Pozostawione po wycięciu nitki należy wzmocnić i ozdobić, najprostszy sposób to cerowanie lub owijanie mostków. W zasadzie, kiedy nie wykonujemy żadnych innych ściegów ozdobnych, cerować i owijać przęsełka możemy nitką o grubości #5, ale powszechnie używa się cieńszej #8.
W motylku występują tylko mostki cerowane i od nich zaczniemy.
Mostki cerowane ( woven bars)
Cerowanie mostków i wszelkie inne prace zdobnicze na ażurach zawsze robimy schodkowo, kolejność zaznaczyłam na zdjęciu strzałkami- najpierw wykonujemy ściegi wskazane przez strzałki czerwone, następnie przeciągamy nitkę po lewej stronie robótki pod bloczkami i przechodzimy do przęsełek oznaczonych strzałkami żółtymi.
W motylku występują tylko mostki cerowane i od nich zaczniemy.
Mostki cerowane ( woven bars)
Cerowanie mostków i wszelkie inne prace zdobnicze na ażurach zawsze robimy schodkowo, kolejność zaznaczyłam na zdjęciu strzałkami- najpierw wykonujemy ściegi wskazane przez strzałki czerwone, następnie przeciągamy nitkę po lewej stronie robótki pod bloczkami i przechodzimy do przęsełek oznaczonych strzałkami żółtymi.
Mocujemy nitkę perłową nr #8 po lewej stronie bloczków, przeplatając ją między ściegami, wychodzimy igłą na prawą stronę w środku mostka pomiędzy jego czterema nitkami- zdjęcie 2. Następnie, obejmując 2 niteczki prowadzimy igłę na przemian pod nitkami tkaniny, raz górnymi, raz dolnymi, zawsze wyjmując igłę w środku grupy, co przedstawiają kolejne zdjęcia.
Na ostatnim zdjęciu uwieczniłam swoje dłonie żebyście miały świadomość jak wygodnie jest posługiwać się małym tamborkiem przy haftowaniu ażurów, palce ręki podtrzymującej tamborek pomagają w układaniu ściegów ozdobnych. Tamborek obracamy w czasie pracy tak jak jest to nam wygodne, nie ma też obowiązu rozpoczynania cerowania mostków w tym samym miejscu, w którym ja zaczęłam, można to robić od innego skrzydła motyla, zachowujemy jedynie tę samą kolejność.
Na schematy zazwyczaj tak są oznaczane mostki cerowane.
Na schematy zazwyczaj tak są oznaczane mostki cerowane.
Ilość cerowań ( owinięć) jest kwestią gustu, zależy od gęstości tkaniny i grubości nici. Jeśli do obszycia używa się nici o takiej samej grubości jak grubość nitek materiału to przyjmuje się liczbę ściegów o połowę większą od liczby wyciągniętych nitek ( wyciągamy 4 nitki- owijamy ok. 6 razy). Używając perły nr 8 owijam max. 7-8 razy. Po zakończeniu cerowania jednego mostka przechodzimy po przekątnej do następnego i pierwszy ścieg kładziemy na nitkach bardziej oddalonych. Zawsze trzymam się tej zasady, dzięki czemu nie widać żadnych nitek w ażurach, a haft nawet po wielu praniach zachowuje właściwy kształt.
Po wyhaftowaniu całej serii przęsełek przeprowadzamy nitkę po lewej stronie robótki pod bloczkami - ostanie zdjęcie i wychodzimy w środku nitek kolejnego mostka. Jeśli odległość między grupami mostków do ozdabiania jest większa to zakończmy nitkę i rozpoczynamy drugą, w naszym motylu odległości te to 2-3 bloczki, dlatego nie ma potrzeby zmiany nici.
Zawsze też starajmy się oszacować czy dugość nici wystarczy nam do obrobienia jednego rządka przęsełek, tak aby ją zakańczać i rozpoczynać na bloczkach czy innych ściegach płaskich. Zdarzają się wzory gdzie ażury zajmują dużą płaszczyznę i nie da się tego uniknąć, ale o sposobie zmiany nici na mostkach napiszę w stosownym czasie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz