niedziela, 30 maja 2010

Ściegi ażurowe- łączniki ukośne, gałązki, koniczynka- Hardanger Bands ( Area 7)


    W części 7 ( Area 7) oprócz wspomnianych już mostków owijanychgołębich oczek 7C mamy jeszcze jakby odwróconą gałązkę ( Divided Twisted Threads ) na mostkach cerowanych 7A oraz koniczynkę ( Woven Cloverleaf ) 7B. Sposób ich wykonania jest pokazany i opisany na kartach 42 i 43 .
 
    Aby wykonać koniczynkę będziemy potrzebować dodatkowych łączników:

    łączniki owijane ukośne ( spokes ) występują jako samodzielny element zdobniczy lub jako przęsełko pomocnicze - jak w tym przypadku. Są różne metody ich wykonywania, często uzależnione od wzoru. Kiedy łączniki ukośne występują jako samodzielna ozdoba, wykonuje się je po obcerowaniu lub owinięciu wszystkich czterech mostków. 
    Przechodzimy nitką po lewej stronie robótki, pod bloczkami, do punktu skrzyżowania bloczków, wychodzimy  w środku kwadratowego pola, od dołu, na rysunku pt.1 i wbijamy igłę z góry w punkcie skrzyżowań mostków - 2. Naprężamy nitkę i w drodze powrotnej do punktu 1 owijamy ją dwa razy wokół poprzedniej. Łączniki te wykonujemy jednocześnie wszystkie cztery przeciągając nitkę od jednego do drugiego rogu po lewej stronie pod bloczkami. 


    Można też tak jak na schemacie koniczynki - rysunek pierwszy - nić przeprowadzamy z jednego rogu przez środek do  drugiego, w drodze powrotnej owijamy nitkę wokół tej pierwszej, wbijamy ją znowu w środkowym kwadraciku, ale tym razem od góry a wychodzimy dołem. Na schemacie nie jest to precyzyjnie zaznaczone, takie łączniki ukośne nie wyglądałyby ładnie w miejscu gdzie się krzyżują.


    Koniczynka ( Woven Cloverleaf )  to jakby inna wersja krzyża maltańskiego, cerujemy ją w elemencie 7B między  trzema przęsełkami, a nie dwoma, ale technika ta sama, nitka się krzyżuje w polach między nimi.
  Muszę jednak przyznać, że ja koniczynkę wykonuję trochę inaczej, tutaj jest robiona na nieowijanych mostkach, ja je owijam, podobnie jak w krzyżach maltańskich, czyli najpierw wykonuję jeden mostek owijany i robię przeplatankę między trzema mostkami ( trzeci to ten dodatkowy ukośny). Nitkę zawsze przeplatamy w polu pomiędzy przęsełkami, raz prowadzimy nad mostkiem, potem pod. Następnie owijam koniec przęsełka, ale tu też metodę każdy wybiera sobie sam. 

    Gałązkę, a w zasadzie odwróconą gałązkę ( Divided Twisted Threads ), bo typowa ma podstawę w środku a rozgałęzia się w kierunku bloczków i w ich środku mocuje się jej końce, występuje w elemencie 7A dokładnie tak jak przestawia to rysunek.



    Jak wspomniałam na początku 7C to  gołębie oczko na mostkach owijanych, ale to już potrafimy zrobić.




Ściegi ażurowe- krzyż maltański- Hardanger Bands (Area 9 i 3)


    Krzyże maltańskie ( Malta’s cross) w samplerze pojawiają się w częśći 3D i 9B. Zacznę od pojedyńczego 3D - sposób wykonania znajdziemy na karcie z opisem, oto jej fragment.

     
    Na zdjęciu poniżej krzyż maltański - element 3D na schemacie (  tutaj popełniłam pomyłkę i nie sugerujcie się wyglądem ściegów płaskich -  po niewłaściwym wycięciu nici musiałam krzyż maltańsku zrobić na elemencie 3C a nie 3D ). Jak widać na rysunkach i zdjęciu- krzyż maltański cerujemy po wycięciu 4 nitek, zostawiając kolejne 4 do owijania.



    Krzyż maltański to często spotykany motyw haftu hardanger, jest  to kombinacja mostków owijanych i ściegu cerowanego. Po zamocowaniu nitki pod bloczkami ( punkt A na schemacie powyżej) owijamy 2 nitki jednego bloczka do końca - B i wychodzimy igłą między nitkami drugiego ( prostopadłego) mostka C. Przeplatamy nitkę między dwoma nitkami sąsiadujących ze sobą mostków za każdym razem przechodząc przez puste pole pomiędzy nimi. Pierwsze ściegi zaciskamy dość mocno, potem nieco luźniej. Na koniec owijamy nitki drugiego mostka do końca i przechodzimy do jego z dwóch następnych nitek powtarzając wszystkie czynności.
    Ilość ściegów cerowanych zależy od wzoru i naszych upodobań. 

    Prawidłowo wykonany krzyż maltański jest lekko wypukły lub ma linię prostą. Często spotykamy się z wklęsłym, ale tak nie powinien wyglądać, nitki były zbyt mocno ściągane - choć jeśli komuś się taki bardziej podoba, nic nie stoi na przeszkodzie, aby tak je robić.

    Cześć 9B jest trochę trudniejsza, bo występują zagęszczone krzyże maltańskie - osobiście nie lubię tego, wtedy trzeba się nakombinować z przeprowadzaniem nici po stronie lewej, przechodząc od jednej części krzyża do drugiej.

 







 







 







 








    W ten sposób wykonujemy kolejne krzyże, aż pojawi się trudność ze swobodnym przejściem do następnego mostka, najłatwiej przeciągnąć jest nitkę po lewej stronie pod naszą plątaniną, tak jak na zdjęciu. Należy jedynie uważać, aby nie pościągać nitek. 

    Po przejściu po lewej stronie ażurów do właściwego miejsca, wykonujemy krzyże  dalej, zgodnie ze wzorem.